Po powrocie z trasy [[postacie:piotr_z_warszawy|Piotrek]] odpalił lajta i wypił ponad 0,6 litra, z czego najpierw dwie dwusetki w przeciągu pół godziny. Udał się do pobliskiego sklepu monopolowego, ustawił się w kolejce za Ukrainką, która kupowała m.in. butelkę wódki, papierosy i dwulitrowy sok. Łącznie zapłaciła ponad 73 złote. Kobieta podczas płatności dopytała się sprzedawcy o papierosy, po czym WSW zaczepił ją słowami //"dobra, kobieto..."// i kazał się jej pośpieszyć //"bo tu suszy ludzi"//. Rozgorzała awantura, a atmosferę ostudzić chciał sprzedawca. Piotrek argumentował, że jest Polakiem i może się w ten sposób zachowywać. Polecił Ukraińce zgłosić się na wojska i jechać na wojnę. Po wyjściu kobiety ze sklepu Piotrek zamówił ćwiartkę rudej, a po zapłacie nie oczekiwał reszty. Nazwał Ukrainkę //"j*baną dz*wką"//. Po opuszczeniu budynku rozejrzał się wokół siebie i momentalnie zaczął podążać za kobietą. Krzyczał do niej, aby pokazała do kamery swoje zakupy. Odwróciła się, uśmiechnęła do kamery i podziękowała((Jej zachowanie może wskazywać na to, że ona również była wtedy pod wpływem alkoholu.)). Po wykrzyczeniu przez Piotra słów: //"Flaszkę bierzesz, c*po jedna?"// kobieta się rozjuszyła i potrąciła ręką kamerę [[postacie:piotr_z_warszawy||Suma]], na co ten zagroził że ją //pie*dolnie//. Następnie rozeszli się w przeciwne strony. | Po powrocie z trasy [[postacie:piotr_z_warszawy|Piotrek]] odpalił lajta i wypił ponad 0,6 litra, z czego najpierw dwie dwusetki w przeciągu pół godziny. Udał się do pobliskiego sklepu monopolowego, ustawił się w kolejce za Ukrainką, która kupowała m.in. butelkę wódki, papierosy i dwulitrowy sok. Łącznie zapłaciła ponad 73 złote. Kobieta podczas płatności dopytała się sprzedawcy o papierosy, po czym WSW zaczepił ją słowami //"dobra, kobieto..."// i kazał się jej pośpieszyć //"bo tu suszy ludzi"//. Rozgorzała awantura, a atmosferę ostudzić chciał sprzedawca. Piotrek argumentował, że jest Polakiem i może się w ten sposób zachowywać. Polecił Ukraińce zgłosić się na wojska i jechać na wojnę. Po wyjściu kobiety ze sklepu Piotrek zamówił ćwiartkę rudej, a po zapłacie nie oczekiwał reszty. Nazwał Ukrainkę //"j*baną dz*wką"//. Po opuszczeniu budynku rozejrzał się wokół siebie i momentalnie zaczął podążać za kobietą. Krzyczał do niej, aby pokazała do kamery swoje zakupy. Odwróciła się, uśmiechnęła do kamery i podziękowała((Jej zachowanie może wskazywać na to, że ona również była wtedy pod wpływem alkoholu.)). Po wykrzyczeniu przez Piotra słów: //"Flaszkę bierzesz, c*po jedna?"// kobieta się rozjuszyła i potrąciła ręką kamerę [[postacie:piotr_z_warszawy|Suma]], na co ten zagroził że ją //pie*dolnie//. Następnie rozeszli się w przeciwne strony. |