1 listopada - swoją premierę ma ostatni odcinek serii
Geremek Vlog.
Krzysiek otwiera okiennicę, Major w stanie lepszej wiadomości puszcza dymki nosem. Konon odpowiada na zarzuty związane z nie odwiedzaniem grobów własnej rodziny. Szkolniaki odprawiają modlitwę. Prezydent zwraca się do największych światowych przywódców z prośbą, aby zorganizowali dla niego transport na spotkanie z Władimirem Putinem. Ksiek nuci sobie muzyczkę pod nosem, do czasu gdy przypomina sobie że dzisiaj Wszystkich Świętych. Jarek obiecuje mu 200 złotych za sprzątnięcie barłogu. Ksiek chce jechać do sklepu po mięso, mimo że ma pełną lodówkę.
2 listopada - na Mlecznym Człowieku po raz pierwszy na początku filmu pojawia się plansza z tekstem czytana na głos przez Vornesta o treści: „Program zawiera treści które mogą być nieodpowiednie dla ciebie, kontrowersyjne a nawet szokujące. Jeśli nie jesteś na to przygotowany wyłącz ten film, oglądasz go na własne życzenie. Z poważaniem, Vornest”.
4 listopada - Majster Szymon ścina drewko piłą, Krzysztof nadzoruje prace.
7 listopada - Kononowicz przygotowuje się do powrotu do samodzielnego nagrywania kononoskopii.
8 listopada - Szymon odwiedza Szkolną, tymczasem Major lekko nawąchany i leżący na wersalce twierdzi, że go nie było - wybucha awantura. Krzysiek oskarża małżonka o kłamstwo. Mitoman twierdzi, że ostatnio pojechał taksówką do miejscowości Żółtki pod Białymstokiem, aby dać ostrzeżenie człowiekowi który wysłał mu kiedyś zniszczone konserwy.
9 listopada - na Szkolnej chodzi farelka, Konon nie chce palić w piecu. Major leży w kokonie pod kocem. Krzysztof był na komendzie miejskiej i złożył zawiadomienie na Majora, aby zabrali go na leczenie do Choroszczy. Atmosfera jest napięta, para prezydencka się awanturuje. Krzysiek negatywnie odnosi się do strajku białostockich policjantów, którzy według niego mają wystarczająco dużo pieniędzy. Gospodarz zapłacił za komputer Majora 200 złotych i domaga się oddania pełnej kwoty. Prezydencki pierścień gdzieś się zawieruszył. Krzysiek mówi że na jednym z kubków jest wizerunek strusia, Jarek że łabędzia, tymczasem na kubku jest flaming. W telewizji leci Jeden z dziesięciu, Szkolniacy próbują odpowiadać na pytania.
10 listopada - Krzysiek kupił dwa żelazne wiaderka, świeże grzyby i zupkę dla Majora, którą ten nazywa rzygalinami. Szymon zamontował drewniane parapety przy oknach na ganku. Kononowicz chwali się pismem z sądu które dowodzi, że jest prawomocnym właścicielem całej posesji. Major sugeruje, że powinien przepisać Belweder na niego, Krzysiek wstępnie się zgadza. Gospodarz ma czerwoną koszulkę z polskim orzełkiem, którą ma zamiar nosić dnia jutrzejszego.
11 listopada - Kononowicz nie dotrzymał słowa Jarkowi, że będzie umyty i przebrany na Święto Niepodległości. Jacek bierze go w obroty i zmusza do pójścia do łazienki. Krzysiek w dalszym ciągu uczy się obsługi swojego prysznica, Major uczy go jak się trzeba myć, śmiechu warte. Na posesję spadł zdechły ptak - Major wraz z Jackiem wyprawiają mu pogrzeb, grzebiąc go w ziemi. Struś rozmawia pod bramką z frajerami. Jarek zagląda kamerą do belwederskiej piwnicy, w której składowany jest węgiel. Kąpanie Krzysztofa przerwała… straż miejska, która przyszła z kontrolą, sprawdziła czym jest palone w piecu i dała pouczenie - Gospodarz oskarża Olgierdana o ten bandycki donos. Flaga Polski zostaje zawieszona na budynku. Jarek puszcza Gigi D’Agostino, aby zrobić wejście dla umytego Krzysztofa w patriotycznej koszulce. Zostaje odśpiewany hymn Polski i Przybyli ułani. Krzysiek zaczyna obierać grzyby. Wieczorem Belweder odwiedzają widzowie. Dowiadujemy się, że Major wymiotował po grzybach przygotowanych przez Konona.
12 listopada - Major donosi o śmierci Krzywonosa, z którym przebywał na Spelunie w Niemczech. W paczce na Szkolną przychodzi dmuchawa do liści, która zostaje przekazana dla Szymona.
15 listopada - Krzysiek wyrzucił Majora za furtkę za jego złe zachowanie. Struś później wspiął się na bramkę i wrócił na posesję.
16 listopada - ekspert Krzysztof Kononowicz wypowiada się na temat rakiety, która uderzyła w Przewodów. Major nie zgadza się, aby Krzysiek jechał z nim do urzędu aby załatwiać sprawy, bo nie jest jego kobietą, tymczasem Gospodarz twierdzi że musi być pod jego opieką. Kononowicz ogłasza, że Major otrzyma klucze do drzwi, jeśli zmieni swoje zachowanie. Major zgadza się złożyć przysięgę i obiecuje, że nigdy więcej nie kupi rozpuszczalnika - Krzysztof po wielu tygodniach w końcu daje mu klucze. Tego samego dnia mu je zabiera.
17 listopada - na Mlecznym Człowieku po raz pierwszy pojawia się nowe intro zaskakująco dobrej jakości wykonania - tym razem w Lublinie siedzą Krzysztof i Geremek. Krzysiek postanowił oddać Majorowi klucze, bo ten kupił gumoleum. Krzysztof, Major i Jacek są zachwyceni efektem sprzątania Majstra Szymona na podwórku. Ksiek chce dalej remontować podwórko i wylewać beton, mimo że idzie zima. Ciajmada chwali się że wziął abonament z Orange i dostał telefon, telewizor i internet. Szkolniacy chwalą się, że się umyli.
18 listopada - Major opuszcza Belweder i wybiera się do kolegi na imprezę, spożywa tam pizzę. Krzysztof ponownie zabiera mu klucze. Major łamie obietnicę o zaprzestaniu wąchania rozpuszczalnika.
19 listopada - na Mlecznym Człowieku pojawia się nowa wersja odświeżonego intro, tym razem w Lublinie zamiast Geremka siedzi Major. Przed intrem natomiast pojawia się plansza zapowiadająca powrót paczek od widzów - prawdopodobnie Sradek chciał powtórzyć sukces kontentu paczkowego. Tymczasem na Szkolnej pod wiatą leży okno, które czeka na wstawienie. Majora nie ma w domu, stoi pod bramką. Krzysiek wyraźnie wnerwiony, w bojowym nastroju, lamentuje, nie chce otworzyć okiennicy. Nie ma ochotę na rozmowę z małżonkiem. Odwraca się do Jarka plecami i każe mu w drodze powrotnej skakać przez bramkę. Jacek w samochodzie pokazuje Majorowi jego ostatnie filmy nagrane pod wpływem nitro. Para prezydencka konfrontuje się pod bramką, Ksiek nie chce go wpuścić, Major każe mu oddać jego rzeczy, w przeciwnym wypadku grozi założeniem mu sprawy. Krzysiek przypomina mu, że złamał przysięgę na Matkę Przenajświętszą. Jarek zabiera go do środka i stara mu się przemówić do rozsądku. Pojawia się pomysł złożenia ostatecznej przysięgi w kościele - Krzysiek się zgadza i wraz z Majorem, Jackiem i Majstrem Szymonem jadą do Parafii Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe w Białymstoku. Zostaje złożona
przysięga kościelna Majora Suchodolskiego. Konon oficjalnie oddaje lokatorowi klucze. Na Szkolnej Lublin zostaje zalany ropą, ale jakimś cudem stojący kilkanaście lat na podwórku samochód nie odpala. Zostaje przepalona IV Asterka boża.
20 listopada -