Narzędzia użytkownika

Narzędzia witryny


kanaly:szalony_podcast

« kanały

Szalony Podcast

Szalony Podcast - Kanał na youtube prowadzony przez Tomasza "Szalonego Reportera" Matysiaka , twórcy internetowego, kontrowersyjnego influencera1), freak fightera, który zyskał popularność m.in. za sprawą TikToka, gdzie publikował materiały dt. sytuacji w Polsce i na Ukrainie.

Opis kanału:Jedyny prawdziwy kanał plotkery (nie mylić z komentery). Nic nie umiem, na niczym się nie znam, nie mam wykształcenia i jestem permanentnie bezrobotny - idealne cv żeby oceniać, doradzać i być głosem rozsądku. Pozdro. #komentery #freakfight #szalony reporter #famemma #cloutmma #primemma
Link do kanału:@szalonypodcast; @szalonytancula

Rola w Uniwersum

4 grudnia 2025 roku Tomasz Matysiak zdecydował się zaprosić do swojego programu Łukasza Wójcika, znanego szerzej w Uniwersum jako Olgierdano, aby dać mu możliwość nagłośnienia sprawy wykorzystywania Krzysztofa Kononowicza i czerpania korzyści finansowych z tego procederu przez Sławomira Nowaka na czele Mlecznej Ekipy.
Występ w podcaście u Szalonego był cegiełką do pozostałych wystąpień Olgierdano w sprawie:


Inne (warte uwagi) media, które wspomniały o procederze mającym miejsce na kanale Mleczny Człowiek to: Polityka.pl, Fakt.pl, TVP.
Oprócz wspomnianych mediów, o Kononowiczu pisano oczywiście na różnych innych portalach, najczęściej były to jednak artykuły, których treść była godna pożałowania, napisana jedynie pod nośny temat i kliknięcia (więcej znajduje się tutaj oraz tutaj).
Ponadto inni, znani youtuberzy tacy jak Revo oraz Gimper (Zgrzyt), Maciej Dąbrowski (zDvpy), Kanał Zero2) czy Wardęga również zabierali głos w sprawie. W ich przypadku wartością był fakt samego niesienia tematu do szerszej publiczności. Podobnie jak kanał Nie wiem, ale się dowiem!, choć ten zdecydował się obrać bardziej stanowczą, ofensywną narrację, zwłaszcza w najnowszym odcinku (drugiej części) poświęconym Majorowi Suchodolskiemu (skrót pod tym linkiem).
Nie należy zapominać o Sprawie dla Reportera Elżbiety Jaworowicz, gdzie z tematu zrobiono cyrk i chałturę, więcej nic.

Warto odwiedzić również osobny wątek, skupiający się na szczycie popularności Sławomira Nowaka. Odnośnik znajduje się tutaj.

Materiał z rozmowy Olgierdano na podcaście Szalonego Reportera został zdjęty z platformy Youtube dnia 8 grudnia 2025 roku z powodu skargi dotyczącej zniesławienia. Film nie jest dostępny jedynie w Polsce, wszędzie indziej dalej można go oglądać. Zobacz więcej w nagłówku reperkusje.

Podcast

Miniatura filmu

12 listopada 2025 Olgierdano wsiadł do pociągu i z samego rana ruszył w kierunku Krakowa celem tajemniczych nagrywek na pewnym kanale na youtube, którego nazwa była celowo pomijana. Jeszcze tego samego dnia napisał do widzów swojego kanału, że „poszło zajebiście”.
Podejrzenia Piotra WSW3) oraz niektórych użytkowników wykopu #kononowicz padły na kanał Szalonego Reportera, co ostatecznie potwierdziło się wraz z dniem, w którym opublikowano odcinek.
Publikacja miała miejsce w dzień urodzin Łukasza, czyli 4 grudnia 2025 roku. Podcast trwał lekko ponad dwie godziny i było samo gęste.


Początek podcastu

Już na początku Matysiak chciał doprecyzować to, jakie były początki interakcji Wójcika z Nowakiem, na co padła dość pobieżna odpowiedź. Zgodnie z przekazaną wersją w materiale, Łukasz prowadził kanał o nazwie „Olgierd Andrzejewski” i on jakby analizował, że tam z tyłu dzieje się krzywda. Odpowiedź jedynie pokazała, że prowadzący podcast zupełnie nie miał pojęcia o Uniwersum a także, że nie podjął się żadnego researchu przed rozpoczęciem nagrań4), co zresztą było słyszalne w trakcie nagrania.
Dla obserwatorów US17 jasnym jest, że Olgierdano zyskał popularność w związku z kampanią antymenelską, bo - owszem - obserwował on wtedy kogoś, ale tym kimś był Jarek Mexicano, kampania antynowakowa (oraz w sprawie Kononowicza) zaczęła się później, a jej wybuch został zainicjowany przez Sławomira Nowaka.
Była mowa o cyrku w Sprawie dla reportera, a niedługo później, podczas mowy o osobach zarabiających na Krzysztofie K. Matysiak zaznaczył, żeby mówić wprost o kogo chodzi. Twarz Sławomira i jego nazwisko padło dość szybko, dodatkowo, Olgierdano przywołał jedno z kont Sradka na wykopie (@emilian), z którego pisał on groźby pod jego adresem. Opisane zostały działania Sławka, jakie podejmował wobec Konona (Mleczna Ekipa, Mleczny Człowiek) oraz to, że był psychofanem Szkolnej, stąd jego obecność w Uniwersum. Nie omieszkano zaznaczyć, że w procederze uczestniczyła również żona Sławka - Mariola. Była mowa o zarobkach z kanału Mleczny Człowiek, których Sławomir Nowak starał się za wszelką cenę nie ujawniać, zasłaniając tym, że w skład całej organizacji zarobkowej wchodzą również inne osoby, np. Zalewski, które mogą sobie nie życzyć ujawniania kwot wynagrodzenia. Pismo biura rachunkowego .

Należy wspomnieć, że w przeciwieństwie do kanałów omawiających Uniwersum takich jak Kanał Zero (który, pobierając informacje z kononopedii.ru podawał w źródłach nieistniejącą kononopedię.pl) oraz Nie wiem, ale się dowiem (który zamiast pełnych nazw źródeł załączników - skracał adresy url i podawał skrócone adresy tiny.pl), Szalony Podcast nie bawił się w konwenanse wprost podając kononopedię.ru jako źródło zdjęć upublicznionych w materiale.

Była mowa m.in. o MOPRu, remontach Belwederu, uzależnieniu Mlekołaka od mleka i aferze cukrzycowej. Podczas omawiania Mlecznej Ekipy, na tapet Wójcik wziął także postać Doroty, zwykle pomijanej w kontekście mowy o procederze. Wójcik wspomniał o aferze łańcuchowej

Szalony Reporter zapoznał się z zawiadomieniem do prokuratury, opiewającym na kilkaset stron, którego - z wiadomych przyczyn - nie można aktualnie opublikować. Był pod dużym wrażeniem profesjonalizmu treści, za którą w dużej mierze jest odpowiedzialny Konrad Kawula (w materiale przedstawiony jako „student prawa”). Poza Kawulą, Matysiak dowiedział się także o Kacprze Węgrzynowskim (w materiale przedstawionym jako „ratownik medyczny”) i jego wspierającej roli.

Olgierdano opowiedział podczas podcastu o Ilonie Siwickiej, księgowej z Białegostoku, partnerce Marcina "Pato" Stasiewicza, mającej być odpowiedzialną za zlecenie pobicia Łukasza. Zgodnie ze słowami Wójcika, zostało to jej udowodnione, ale przy innej sprawie. Ilona nie otrzymała za to żadnej kary, co zdziwiło prowadzącego podcast, bo sąd miał uznać zlecenie pobicia jako „niską szkodliwość czynu”.
Ponadto przytoczono wątek okamerowania posesji i inwigilacji Szkolnej 17 przez Sławomira Nowaka.


Uzasadnienie sądu

Rozwiń uzasadnienie

Należy mieć na uwadze zawarty w materiale dokument (dostarczony przez Olgierdano) z uzasadnienia sądu w sprawie pozwu z powództwa Nowaka związanego z naruszaniem jego dóbr osobistych. Wójcik błędnie stwierdził, że „sąd w uzasadnieniu powiedział, że proceder, który prowadzi Nowak, ma znamiona handlu żywym towarem”. Akurat w tym przypadku jest to błędna interpretacja dokumentu, bo - choć pewnie obserwatorzy Uniwersum chcieliby, aby tak było - to nie sąd stwierdził, że Nowak handluje żywym towarem, bo było to uzasadnienie pozwu Sławomira, a nie ustalenia sądu. W przytoczonym fragmencie sąd opisał to, czego domagał się powód (S.N.) w swoim pozwie i streścił zarzuty stawiane mu przez pozwanych, które - według S.N. - naruszały jego dobra osobiste. Nie jest to stanowisko sądu, a jedynie cytowanie tego, co pozwane przez Sradka osoby o nim twierdziły.
Nie zostało nigdzie powiedziane, że w przyszłości prokuratura lub sąd nie dojdzie do tych wniosków, jednak jeszcze to się nie stało. Obecne przedstawienie sytuacji w ten sposób przez Wójcika naraża go na kolejny pozew o naruszanie dóbr osobistych/dobrego imienia/pomawianie Sławomira Nowaka.


Wspomniano też o listach, które przychodziły na Szkolną i często były czytane mimo sprzeciwów Krzysztofa K. (o pradziadku Piłsudskim i nieistniejącej żonie) oraz, że w przyszłości na kanale Mleczny Człowiek mają pojawić się nowe, niepublikowane wcześniej materiały ze zmarłym już Kononowiczem.
Łukaszowi Wójcikowi utkwiło w pamięci jak Maja Staśko oburzała się o to jak potraktowano Wojciecha Suchodolskiego w Sędziszowie, choć dalej nic się z tym nie wiązało5), aż później nadeszła kolejna ofiara - Kononowicz, a po nim - według Olgierdano - wkrótce może trafić się następna, jeśli państwo w końcu nie zareaguje.

Łukasz opowiedział o tym jak „opiekun” płacił Kononowiczowi 400 zł tygodniowo6) za korzyści czerpane z kanału Mleczny Człowiek, za to moderatorom 700 zł. Ponadto były robione imprezy firmowe, na których miało spotykać się towarzystwo Mlecznej Ekipy (oraz na które Krzysztof K. nie był zapraszany)7). Jego zdaniem, Mleczna Ekipa dawała sobie ksywki, by rozmyć odpowiedzialność - za przykład podał Jarka Zalewskiego, który w Uniwersum funkcjonował głównie jako Jacek (imię nadane mu przez Konona).
Olgierdano zwrócił się także bezpośrednio do Marioli Nowak, która - w ramach dyscyplinowania niesfornego pacjenta Krzysia-Misia, pielęgnowanego przez „ratownika medycznego” Kacpra, wydała rekomendację, ażeby mu (Krzysiowi) przypierdolić, jeśli znów zdejmie opatrunek. Żona Sławka tłumaczyła się już wcześniej z tego tym, że była zdenerwowana, co zresztą przekazywał sam Sławek pisząc: „(…) a ten Kononowicz miał to gdzieś i teraz ludzie nie szukają winy w tym, że mimo tego, że tyle robiliśmy by miał zdrowie jak najdłużej, to on bimbał sobie, nie było zdrowich nawyków, dlatego w nerwach napisała, że Ksiekowi należy się otrząśnięcie ze swojej głupoty. Chodziło o to, że Kononowicz kilka razy zdzierał opatrunku, które lekarz mu zakładał, a które były bardzo drogie (…)”.
Zachowanie Marioli zostało przez Łukasza nazwane jawnym znęcaniem się, co skłoniło go także do pytania - jeśli takie rzeczy działy się jawnie, to jakie rzeczy mogły dziać się za kulisami. Nawiązał tym samym do drugiej afery szpitalnej i wizyty Sradka w Białymstoku, kiedy Nowak powiedział dla widzów, że ma na dysku „bardziej hardcorowe” materiały z awantur z Krzysztofem, które nie nadawały się do publikacji na Mlecznego Człowieka.

Ponownie pojawił się wątek zastraszania Olgierdano przez lateksów oraz przedstawienie pokrótce afery plakatowej.

W drugiej połowie nagrania Szalony Reporter zauważył, że skoro Kononowicz w sądzie twierdził, że jest mu dobrze i nie chce zostać umieszczony w DPS, to trudnym by było dla sądu nie wziąć tego pod uwagę. Olgierdano skontrował to tym, że w opinii samej biegłej Kononowicz miał opiekunów, którzy - choć mieli dbać - to nie dbali o niego, co w efekcie wpływało na decyzje sądu (sąd miał związane ręce).

Przytoczono aferę odleżynową i handel zdjęciami odleżyny Krzysztofa (zdjęcie miało być ze znakiem wodnym, żeby było wiadomo do kogo należy i kto sprzedaje) oraz udział kanału Mlecznego Człowieka w nagrywaniu gnijącego Konona w pielusze, który od pasa w dół zalegał w barłogu okryty kocykiem.

Olgierdano nie pominął także wątku Majora Suchodolskiego w kontekście opisywania zachowań Nowaka, który kontaktował się z Dryblasem, goszczącym w swoim domu Strusia aż do jego śmierci, aby usunął on wszelkie wiadomości/rozmowy (które prawdopodobnie mogłyby kogoś obciążyć lub stanowić w czymś jakiś dowód), bo „służby mogą szukać”.


Zakończenie

Matysiak stwierdził, że - według niego - przekazane mu informacje faktycznie sprawiają, że o Sławomirze Nowaku i Mlecznej Ekipie można mówić jako o zorganizowanej grupie przestępczej (wyraźny podział ról, hierarchizacja, komunikacja), w związku z czym art. 258 paragraf 3 kk byłoby „bardzo fajnie postawić” w kierunku pana Nowaka.

Zaznaczono, że Łukasz Wójcik występuje pod swoim imieniem i nazwiskiem, ponieważ nie ma nic do ukrycia. Wszystko, o czym mówił, miało swoje potwierdzenie w dokumentach, co zaimponowało Szalonemu Reporterowi, który sam również ponosi odpowiedzialność za to, komu daje możliwość wypowiedzenia się. Olgierdano dodał, że jego determinacja w walce ws. Kononowicza jest sprawą personalną spowodowaną tym, że Nowak ruszył kiedyś jego rodzinę, a rodziny się nie rusza. Stało się to jego punktem honoru, ażeby wszystko doprowadzić do samego końca.


Sławomir Nowak

Podczas nagrywek Sławomir Nowak wielokrotnie kontaktował się z prowadzącym, próbując ostrzec go przed informacjami, które wkrótce miały dotrzeć do uszu Matysiaka w związku z zaproszeniem jego arcywroga, Olgierda, do studia. Spotkało się to z chęcią skonfrontowania argumentów i dowodów Nowaka z tymi przedstawionymi przez Wójcika. Choć dotychczas właściciel kanału Mleczny Człowiek miał już na koncie wystąpienia w BeskidzkiejTV i u Zbigniewa Stonogi, to nigdy nie przedstawił solidnych dowodów kontrujących lub choćby - wyraźnie wskazujących m.in. przychody z kanału i podział pieniędzy. Dotychczas w sądzie Sradek na swoją obronę pokazywał zdjęcia wyremontowanej łazienki i dwóch paragonów opiewających na kilkaset złotych za zakupy dla Ksieka8)

- Dzień dobry. Otrzymałem wiarygodną informację, że wybiera się do Pana niejaki Łukasz Wójcik. Tematem rozmowy ma być rzekome wykorzystanie Krzysztofa Kononowicza. Bardzo proszę o umożliwienie wypowiedzenia się w tym temacie. Nadmienię, że zarówno ja jak i moja żona założyliśmy sprawy karne i cywilne ze względu na pomówienia oraz używanie wobec nas obelżywych słów. Sprawy wygraliśmy, moja sprawa jest już prawomocna, sprawa żony wygrana w pierwszej instancji. Łukasz Wójcik rozpowszechnia kłamstwa na nasz temat za co niebawem spotkają go konsekwencje prawne. Pozdrawiam, Nowak Sławomir (nr telefonu). - treść wiadomości mailowej do Szalonego Reportera, odczytana przez niego na wizji w oryginalnym materiale.

Okazało się, że Matysiak - przed nagraniem - pozwolił sobie zadzwonić do Sławka, aby powiedzieć mu, że wyroki w sprawach cywilnych/karnych, nawet jeśli są prawomocne, nie mają żadnego znaczenia w kontekście sprawy Krzysztofa Kononowicza, bo świadczą jedynie o tym, że Wójcika poniosło i naubliżał Nowakom, zatem nie interesuje go, jak prywatnie zachowuje się jego rozmówca wobec Nowaków. Sławomir skontrował to tym, że oprócz tego to on udowodni całą swoją niewinność.
Pierwotnym planem Szalonego było nagrać rozmowę ze Sradkiem i włączyć ją do materiału jako uzupełnienie, jednak opowieść Łukasza na tyle go zmiażdżyła, że uznał, że zaprasza Nowaka na osobną konfrontację.

- Panie Nowak, czy tam Sławku, serdecznie zapraszam Cię na sofę i chętnie z Tobą porozmawiam (…) i chętnie się tutaj skonfrontujemy - zwrócił się Matysiak w oryginalnym materiale. Zaproszenie zostało jednak usunięte w ocenzurowanej wersji.

Cofnięte zaproszenie

Jak wspomniano, na film spadło widmo cenzury, co poskutowało nawet usunięciem serdecznego zaproszenia Nowaka do studia:

Mimo to, w filmie dwukrotnie mimochodem pojawia się (mimo wszystko) przestrzeń do przybycia Nowaka na podcast.


Sławomir przytoczył jeszcze aferę lekarską nazywając Wójcika stalkerem, który wystraszył „lekarza” Węgrzynowskiego do tego stopnia, że postanowił się on od nich odwrócić. Matysiaka zaciekawiło, skąd Nowak miał informacje o nagraniach do podcastu, na co Olgierdano odpowiedział, że nigdzie nie poinformował o tym do kogo jedzie, a jedynie wstawił zdjęcie z wnętrza pociągu zmierzającego do Krakowa.


Olgierdano wspomniał także o niesławnym „hospicjum to fejk dla donejtów”, czyli procesie zamydlania niedzielnym widzom oczu przez Mleczną Ekipę, kiedy to twierdzili oni, że Konon jest w dobrym stanie, chce pomarańcze, dokazuje i gryzie pielęgniarki. Osobny wątek: Druga afera szpitalna.

Reperkusje

9 grudnia 2025 Olgierdano, za pośrednictwem kanału na Jutubie, poinformował o nietypowej prowokacji. Ktoś zamówił w firmie Sławomira Nowaka o nazwie SORFAY głowicę termiczną do wag na kwotę 6 505 zł. Jako formę płatności zaznaczono płatność przy odbiorze, adresem wskazanym do wysyłki była Szkolna 17, adresatem Łukasz Wójcik. Dokument z potwierdzenia złożenia zamówienia dotarł do Olgierda, bo ktoś podał w zamówieniu jego adres mailowy.
Z dodatkowych informacji zamieszczono komentarz do zamówienia o treści:
„Dzień dobry Panie Sławomirze, bardzo proszę o nierealizowanie tego zamówienia. Jestem w posiadaniu informacji na temat pana Łukasza W., które mogą przysłużyć się sprawie.
Bardzo proszę o kontakt mailowy [email protected].”

Nie jest jasne jaki związek mogło mieć to z wystąpieniem Wójcika u Szalonego Reportera, jednak czasowo łączy się to z zablokowaniem wyświetlania podcastu na kanale Szalony Podcast w Polsce. Przyglądając się potwierdzeniu złożenia zamówienia można dojść do wniosku, że jest to oczywista prowokacja mająca na celu wywołanie tzw. dymów (kolejnego spięcia na linii Nowak-Wójcik), będących atrakcją dla wielu obserwatorów Uniwersum9). Rozwiń


Cenzura, czyli brakujące 7 minut materiału

Z oryginalnego podcastu usunięto większość pojawiających się w nim imion i nazwisk (m.in. Marioli Nowak, Jarosława Zalewskiego), a także wstawek ze Sławomirem Nowakiem podczas jego innych wywiadów10), w efekcie czego materiał stracił 7 minut na długości. Cięcia są widoczne już w pierwszych minutach filmu i kontynuowane aż do jego końca. Oryginał można obejrzeć na odysee Kononopedii.


9 grudnia - komentarz Szalonego Reportera

9 grudnia 2025 na podcaście Szalony Tańcula, który jest prowadzony przez Matysiaka w duecie z Arkadiuszem Tańculą, w 2:19:01 minucie filmu widzowie mogli usłyszeć komentarz dotyczący niedawnych wydarzeń związanych z filmem nt. Kononowicza, na którym wystąpił Olgierdano.
Szalony powiedział, że jego film spadł z Jutuby, co dziwi go niezwykle. W jego opinii - tyle lat było męczenia i wykorzystywania człowieka, na co Jutuba zezwalała, a jesli ktoś chce o tym mówić głośno - platforma nie daje na to przyzwolenia. Ma zamiar napisać odwołanie o przywrócenie filmu, nawiązując przy okazji do Nie wiem, ale się dowiem i identycznej sytuacji - czyli zrzucenia ich materiału ze strony przez Sławka.

Tomasz Matysiak wyznał, że Sławomir napierdalał do niego wszystkimi możliwymi środkami komunikacji. W przypadku maili, każdy tytuł był opatrzony słowem „WAŻNE!!!”. Od dnia, kiedy Wójcik zjawił się na wywiadzie, Szalony Reporter zaczął otrzymywać wiadomości od rodziny Nowaków w stylu „nie wolno ci tego puścić, zrzucimy film, prawnicy, pozwy”. Okazało się, że w momencie, kiedy film nie był jeszcze publiczny, Reporter już dostał pozew. Nazwał Nowaków ciężkimi zjebami.

Tak, 2 grudnia Matysiak otrzymał przedsądowe wezwanie do zaprzestania publikowania nieopublikowanego (jeszcze wtedy) filmu. Ponownie pozwolił sobie na użycie epitetu wobec rodziny Nowaków, tym razem nazywając ich psycholami. Data publikacji filmu do 4 grudnia.
Poza wiadomościami mailowymi, z Matysiakiem (z nieznanego numeru) skontaktowała się również Mariola Nowak mówiąc mu, że film ma spaść, bo to wszystko są kłamstwa, kłamstwa i kłamstwa.

Zobacz też


2) Kanał Zero stworzył 22-minutowy materiał, który początkowo dobrze się zapowiadał, ale narracja poszła w las po połowie filmu. M.in. początkowo uznano Olgierdano za jednego z redaktorów, chcących zarobić na nagrywaniu Kononowicza (początkowo, bo 13 marca 2025 roku wycięto fragment, w którym Wójcik znalazł się w jednym worze z Jackiem od psa Arona, a samego poszkodowanego przeprosił redaktor). Ponadto, zasięganie źródeł z kononopedii na ruskim serwerze wydało się dla Kanału Zero niewygodne, bo podawali oni za źródło nieistniejącą kononopedię.pl, na której nie było informacji, z których czerpano wiedzę, bo zostały stworzone tutaj, na .ru.
3) Piotr poszedł tego dnia w kilka lajtów, podczas których spożywał rudą i zazdrościł dla Wójcika możliwości rozmowy z Matysiakiem - w końcu to on jest fanem podcastu, a Olgierdano nie. Ponadto, wygłosił prośbę, aby Wójcik zareklamował jego kanał, cyt.: „proszę cię Łukaszku, zareklamuj mój kanał, bo ja oglądam podcast Szalonego Reportera a ty nie, ja mam zdjęcie z Tańculą, proszę, idioto jebany, zareklamuj, może walkę dostanę, idź w pizdu idź w pizdu idź-w-piz-du idź-w-piz-du (…).”
4) W pewnym momencie nie wiedział nawet, skąd Łukasz do niego przyjechał i to również musiał doprecyzować.
6) Kononowicz wspomniał o tym w wątku trzeciej afery cukrzycowej
7) O imprezach firmowych opowiadała moderatorka kanału - Iza.
8) Na liście zakupów znajdowała się m.in. wódka Soplica.
9) Już wcześniejsze sytuacje pokazały, że widzowie Uniwersum lubią podżegać do konfliktów i często, ku własnej uciesze, wprowadzają bezpośrednich uczestników w błąd by zobaczyć jakie konsekwencje będzie to ze sobą niosło. Nie ma dla nich wówczas znaczenia, czy prowokują osobę, po której stronie właśnie stoją - czy jej przeciwnika.
10) Czasem blurowano mu oczy.
ostatnio zmienione: przez ZbitaMysza